The second stable, which I visited most often with a camera between 2004 and 2006, was the one in Mokra. The stable had a huge pasture surrounded on three sides by forest. A paradise for a horse photographer. This is where one of my favourite photos from the past was taken – dusty pasture shots of mares from June 2006.
Drugą ze stajni, które najczęściej odwiedzałam z aparatem pomiędzy 2004 a 2006 rokiem, była stajnia na Mokrej. Stajnia dysponowała ogromnym pastwiskiem otoczonym z trzech stron lasem. Raj dla fotografa koni. To właśnie tu powstały jedne z moich ulubionych fotografii z tamtych czasów – zakurzone pastwiskowe ujęcia klaczy z czerwca 2006.